Neutralnie, a jednoczesnie tajemniczo... wieczorowo, zalotnie i kokieteryjnie...
(( A CO TO? ZLOTO ))
czyli jak uwiesc spojrzeniem ;)
Ten makijaz robilam pozno wieczorem, wiec na naturalne swiatlo nie mialam co liczyc, niestety :( Zdjecia tez pstrykalam innym aparatem, wiec sa ciemniejsze niz zazwyczaj i bardziej zolte... coz, wciaz rozpracowuje moja calkiem nowa lustrzanke, bo to studnia bez dna. Ten aparat jest madrzejszy ode mnie, a ja musze na to przystac bez slowa sprzeciwu... Wiec ja walcze a Nikon sie ze mnie smieje. Rezultaty ponizej, haha.
Duzo zdjec mojej osoby nie dam bo sie wstydze :] Ale Stepik do makijazu jak najbardziej, oto i on:
2 comments:
Mogłabyś podać mi swój email??? Chciałabym wysłać Ci mój makijaż i prosić byś powiedziała co robię źle...:)
artlook4u@gmail.com
slij slija kochana :) bedziemy kombinowac i doprowadzac Twoje umiejetnosci do perfekcji ;)
Post a Comment
Dziekuje za komentarze, wszystkie czytam i zachowuje w pamieci i sercu..
Na wszelkie pytania odpowiem pod zostawionym komentarzem, więc nie zapomnij tu wrócić :)
Uprzemie proszę o nie zostawianie komentarzy typu, Obserwujemy? - Jeśli mój blog naprawdę ci się spodoba, zostaniesz ze mną z chęci...
*** *** *** *** *** *** *** *** *** ***
Thanks for your comments, I read them all and keep them in my memory and my heart..
If you asked me a question - the answer you will find under your comment, so don't forget to come back here :)
I will ask you for not leaving comments like, Shall we follow each other - If you really liked my blog you would stay here anyway...