Tuesday 31 January 2012

The Versatile Blog Award

   Today I've decided to share with you guys the award I got from my lovely Beauties from EyeGraffiti. Thank you Phlox and Azure, you are the best! ;)

Read More

Monday 30 January 2012

Jane Pennington Jewellery - Photo Shoot

   Hi Girls, oh I haven't been here for a while - again... But I promised to show you some of the pictures I got from lovely friend - Antonella Muscat. She is an amazing woman and inspiring photographer from Malta - she is very dedicated to her dreams (here is her BLOG)
   A little bit ago I was part of the project featuring beautiful, hand made jewellery for promotional pictures. Together with Jane (the jewellery maker), Antonella (photographer) and Amanda (model) we worked on the best shoots, which I'm about to show you guys :) The idea of makeup was simple: something natural, elegant and a bit cheerful - with toned down colors. And what do you think about the jewellery? I personally think is really cool and everyone can find something to like (Jane presented me with the necklace which I could choose myself, how sweet? - you will see it in my future post). If you want to see her work and maybe order something JUST KLICK HERE :)
*****
   Hej dziewczyny, znow mnie troszke tu nie bylo... Ale obiecalam, ze Wam pokaze kilka zdjec, ktore dostalam od kochanej przyjaciolki - Antonelli Muscat. Jest ona niesamowita kobieta i inspirujacym fotografem z Malty, bardzo oddanym swoim marzeniom ( tu jest jej BLOG)
   Jakis czas temu bylam czescia projektu promujacego piekna, recznie wykonana bizuterie. Razem z Jane (tworczynia bizuterii), Antonella (fotografem) oraz Amanda (modelka) pracowalysmy nad najlepszymi ujeciami, ktore wlasnie mam Wam zamiar pokazac:) Makijaz mial byc prosty, cos naturalnego, eleganckiego i swiezego - wszystko w stonowanej kolorystyce. I co myslicie o bizuterii? Ja osobiscie uwazam, ze jest naprawde sliczna i kazdy moze znalezc cos do polubienia (Jane ofiarowalam mi naszyjnik, ktory moglam sobie sama wybrac, jak slodko? - zobaczycie go w moim przyszlosciowym poscie). Jesli chcecie poogladac jej prace i byc moze cos zamowic WYSTARCZY TU KLIKNAC :)


And please, do not take a notice of my hair, I'm doing my best with "no poo" :)
*****
I prosze, nie zwazajcie na moje wlosy, pracuje nad moja rutyna "no poo" :)

Read More

Friday 20 January 2012

Carnival Craziness II - "Ocean"

   Hi there, hope you've started this weekend in a really nice way! :)
I really appreciate all those positive comments I got from you since yesterday, so I decided to get into pictures of that last look I created (mentioned yesterday) and post it today, since tomorrow I'm quite busy. As I promised, this is my second proposition for "Carnival Craziness", a bit more happy and colorful makeup :) I love to mix all shades of blue and green together, to create something hm... deep, mysterious, inviting and very vivid with a little blink. That's why I called this makeup "Ocean" :) It remind me of one. Any other ideas for the name? I'm very open, so put them i comments.
*****
   Witajcie, mam nadzieje iz swietnie zaczelyscie ten weekend! :)
Naprawde doceniam te wszystkie pozytywne komentarze, ktore dostalam od wczoraj, wiec postanowilam przygotowac zdjecia ostatniego makijazu jaki zrobilam (wspomnialam o nim wczoraj) i opublikowac go dzis, poniewaz jutro bede dosc zajeta. Tak jak obiecalam, to moje druga propozycja na "Karnawalowe Szalenstwa", makijaz radosny i bardziej kolorowy :) Uwielbiam mieszac rozne odcienie niebieskosci i zieleni, by stworzyc cos hm... glebokiego, tajemiczego, zapraszajacego i bardzo zywego (jaskrawego) z odrobina blysku. Dlatego wlasnie nazwalam ten makijaz "Ocean" :) bo bardzo mi takowy przypomina. Macie inne pomysly na nazwe? Jestem otwarta, wiec zawrzyjcie je w komentarzu.
"Ocean"

Read More

Thursday 19 January 2012

Carnival Craziness - Sparkle Smokey Eyes

   Hi Sweeties, it's me again! :) Last post was a review, so I figured why not put some makeup again? As the time is perfect for all kind of weird, colorful, sparkly and over the top makeups, I'll do a series of Carnival Craziness :) Starting pretty dramatic but not very complicated with a smokey. I simply love this color (shade 9 - pearl), I got it from MUA for a quid! Deep purple with a lot of sparkle, I put it on a top of some random black eye shadow for this nice, party effect. I just need to apologize for those horrible pictures, I really couldn't choose any good ones, bleh! Tired face + dark makeup + flash are not very good combination, now I know it :) So don't take a notice of my face, just look into my eyes :) Hope you like it ;)


   Hej Slodziaki moje, to znowu ja! :) Ostatnia notka byla recenzja, wiec pomyslalam - dlaczego by nie opublikowac znow jakiegos makijazu? Jakoze czas jest idealny na wszelkiego rodzaju dziwne, kolorowe, blyszczace i przerysowane makijaze, mam zamiar zrobic serie Karnawalowych Szalenstw :) Zaczynajac dosc dramatycznie, ale niezbyt skomplikowanie - smoczkiem. Naprawde ubostwiam ten kolor z MUA (nr 9 - perlowy), kupilam go za funta! Gleboki fiolet z mnostwem blyszczacych drobinek, polozylam go na zwykly czarny cien by uzyskac ten fajny, imprezowy efekt. Musze Was tylko przeprosic za okropne zdjecia, naprawde nie moglam wybrac nic ciekawego, fuj! Zmeczona buzia + ciemy makijaz + flash nie sa dobrym polaczeniem, teraz to wiem :) Prosze wiec, nie zwracajcie uwagi na moja twarz, tylko patrzcie mi w oczy :) Oby sie Wam podobalo ;)



Read More

Tuesday 17 January 2012

"Tangle Teezer" - review

   Hi Girls, I know I know, it's been quite long since my last post and I'm really sorry. Unfortunately for me beginning of the New Year isn't as good as I had hoped and I've been going through pretty tough time lately... But there is some light in the end of a tunnel, so I'm trying to keep my mood up as much as I can. Last Saturday I was a part of really good experience, but I'll tell you more about it when I'll get pictures to show, so look forward to it guys ;)
   Last times there were only makeup posts on my blog, so I decided to jump out of my comfort zone and write a review, this time about a product I've been using for a bit over a month. I know there are tons of reviews about Tangle Teezer, but some are quite confusing so I decided to give you my point of view :) So here it is!
*****
   Hej Dziewczyny! Wiem wiem, minelo sporo czasu od mojego ostatniego posta i bardzo Was za to przepraszam. Niestety jak dla mnie poczatek Nowego Roku nie jest tak dobry jak bym tego oczekiwala i ostatnio wszystko idzie NIE po mojej mysli... Jednak gdzies tam na koncu tunelu widnieje swiatlo, wiec staram sie nie poddawac i walczyc tak jak potrafie. W ostatnia sobote bylam czescia naprawde fajnego doswiadczenia, ale opowiem Wam cos wiecej jak dostane zdjecia, wiec czekajcie cierpliwie ;)
   Ostatnimi czasy na moim blogu pojawialy sie jedynie posty makeupowe, wiec zdecydowalam sie wyjsc z mojej strefy komfortu i napisac Wam recenzje, tym razem o produkcie ktorego uzywam od ponad miesiaca. Wiem, ze w sieci znajdziecie tony recenzji o Tangle Teezer, ale niektore sa nie do konca jasne, wiec zdecydowalam sie pokazac Wam moj punk widzenia :) Wiec oto i on!


Read More

Monday 2 January 2012

My New Year's Makeup :)

   Hi there! I thought I'll post my New Year's party look, before I'll go back to work (tomorrow). I kept it very simple and fresh, we didn't go anywhere, just stayed indoors with our friend and a cat :) We had a few drinks, nice chat, cool music and great midnight wishes. By this occasion, and knowing that I didn't do it properly yet... 


Here are my New Year's wishes for You:
H Ours Of Happy Times With Friends And Family
A Bundant Time For Relaxation
P Rosperity
P Lenty Of Love When You Need It The Most
Y Outhful Excitement At Lifes Simple Pleasures

N Ights Of Restful Slumber
E Verything You Need
W Ishing You Love And Light

Y Ears And Years Of Good Health
E Njoyment And Mirth
A Angels To Watch Over You
R Embrances Of A Happy Years!

   Witajcie! Pomyslalam sobie, ze pokaze wam moj sylwestrowo imprezowy makijaz, zanim wroce do pracy (czyli jutro). Caly look zachowalam bardzo prosto i swiezo. Sylwestra celebrowalismy w domu z nasza przyjaciolka i kotkiem :) Wypilismy kilka drinkow, pogawedzilismy sobie milo, posluchalismy dobrej muzyki i zlozylismy sobie zyczenia o polnocy. 
Korzystajac z okazji i wiedzac, ze do tej pory nie zrobilam tego wlasciwie, chcialabym i Wam zlozyc noworoczne  zyczenia. Wiec...

W Nowym Roku życzę Wam: 
12 miesięcy zdrowia, 
53 tygodni szczęścia,
8760 godzin wytrwałości, 
525600 minut pogody ducha
i 31536000 sekund miłości

A oto przepis jak tego dokonac :)

Bierzemy 12 miesięcy,
oczyszczamy je dokładnie
z goryczy, chciwości,
małostkowości i lęku.
Po czym rozkrajamy każdy miesiąc
na 30 lub 31 części tak, aby zapasu
wystarczyło dokładnie na cały rok.
Każdy dzień przyrządzamy osobno,
z jednego kawałka pracy
i dwóch kawałków pogody i humoru.
Do tego dodajemy trzy duże łyżki
nagromadzonego optymizmu,
łyżeczkę tolerancji,
ziarenko ironii i odrobinę taktu.
Następnie całą masę polewamy dokładnie
dużą ilością miłości. Gotową potrawę
przyozdabiamy bukietem uprzejmości
i podajemy codziennie z radością
i filiżanką dobrej, orzeźwiającej herbatki.

Read More
Powered by Blogger.

© 2011 ArtLook4U , AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena