Dziedobry! Mimo, ze u mie jest juz prawie 13:30 - dzien dopiero niedawno sie dla mnie zaczal... Chyba wyszlam z wprawy w imprezowaniu i teraz coz - dogorewam sobie w lozeczku :) W mojej malej miescinie kluby sa od zaspokajania potrzeb mlodziezy, ktora lubi wszystko to co jest obecnie na czasie i staruszkow, ktorym juz wszystko jedno. Niestety ta waska grupa ludzi gustujacych w hous, techno i electro - musi szukac wrazen gdzies dalej... Dlatego dla mnie wyjscie noce nalezy do zdecydowanych rzadkosci :) Jednakze tak sie wczoraj zlozylo, ze mojego lubego przyjaciel z Plymouth byl goscinnym DJ-em w klubie Mission, wiec OCZYWISCIE nie moglo nas zabraknac:) Takich okazji sie nie przegapia! My bawilismy sie swietnie, jednak reszta po czesci chyba nie potrafila docenic kunsztu muzycznego... A szkoda. Fakt faktem, Billy zawiodl sie publika i chyba juz nas w tych celach nie odwiedzi, no chyba ze prywatnie:)
Ale dosc juz o tym.
Dzis tak krociutko chcialabym napisac recenzdje o lakierze do paznokci, ktory zakupilam dokladnie tydzien temu w nowo powstalym sklepiku w "kolorowka". Marki nie sa z gornej polki, raczej taniosci, ale przekonalam sie wlasnie ze nie wszystko co za funta jest zle i nietrwale...
Skusilam sie do wyprobowania lakieru z BEAUTY UK (klik) w kolorze No. 84 - Girl Gone Wild. Brzmi ciekawie? Zaraz udowodie dlaczego nazwa doskonale odpowiada odcieniowi... Zapragnelam czegos mocego, "widzialnego", letniego ale NIE klasycznego... Wybor padl na... troszke neonu :)
Te zdjecie znacie z mojego niedzielnego spaceru, tak wyglada kolor w sloncu:
Kolor jest baaaardzo zauwazalny i ekstrawagancki, ale naprawde go uwielbiam! A teraz troszke o plusach i minusach produktu:
PLUSY:
- Cena! Kosztowal mnie tylko funta albo poltora!
- Kolor jest nieziemsko soczysty i niespotykany
- Trwalosc nadal mnie zadziwia (specjalnie go testuje i jestem pod ogromnym wrazeniem. Po tygodniu wystawiania lakieru na rozego typu ekstramalne testy, nadal idealnie sie trzyma plytki pazokciowej! Ale ja mowie szczerze, zadnych odpryskow! Uwierzycie? Przeciez probowalam tyle drozszych marek, ktore obiecuja zlote gory, a zadna nie spelniala oczekiwan. A tu - taka niespodzianka :)
- Bardzo latwo sie rozprowadza
- W miare szybko schnie
MINUSY:
- Zeby uzyskac naprawde soczysty kolor trzeba polozyc 3 warstwy
- Na niektorych paznokciach potworzyly mi sie malutkie babelki powietrza, ale chyba winie za to technike rozprowadzaia i ilosc nakladanego produktu a nie sam produkt, bede kombinowac:)
Podsumowujac calosc, jest to moj najulubienszy lakier do paznokci na lato. Zdecydowanie bede chciala zakupic inne kolory z Beauty UK, majac nadzieje, ze ich trwalosc bedzie podobna.
3 comments:
cudowny kolor! :O idealny na lato :)
tez tak uwazam :) Nawet moja cioteczka (40 lat) chce bym dla niej jeden kupila :) Cuuuudooooo! :)
Mnie też się podoba!!!:)
Post a Comment
Dziekuje za komentarze, wszystkie czytam i zachowuje w pamieci i sercu..
Na wszelkie pytania odpowiem pod zostawionym komentarzem, więc nie zapomnij tu wrócić :)
Uprzemie proszę o nie zostawianie komentarzy typu, Obserwujemy? - Jeśli mój blog naprawdę ci się spodoba, zostaniesz ze mną z chęci...
*** *** *** *** *** *** *** *** *** ***
Thanks for your comments, I read them all and keep them in my memory and my heart..
If you asked me a question - the answer you will find under your comment, so don't forget to come back here :)
I will ask you for not leaving comments like, Shall we follow each other - If you really liked my blog you would stay here anyway...