Carnival Craziness II - "Ocean"

   Hi there, hope you've started this weekend in a really nice way! :)
I really appreciate all those positive comments I got from you since yesterday, so I decided to get into pictures of that last look I created (mentioned yesterday) and post it today, since tomorrow I'm quite busy. As I promised, this is my second proposition for "Carnival Craziness", a bit more happy and colorful makeup :) I love to mix all shades of blue and green together, to create something hm... deep, mysterious, inviting and very vivid with a little blink. That's why I called this makeup "Ocean" :) It remind me of one. Any other ideas for the name? I'm very open, so put them i comments.

*****

   Witajcie, mam nadzieje iz swietnie zaczelyscie ten weekend! :)
Naprawde doceniam te wszystkie pozytywne komentarze, ktore dostalam od wczoraj, wiec postanowilam przygotowac zdjecia ostatniego makijazu jaki zrobilam (wspomnialam o nim wczoraj) i opublikowac go dzis, poniewaz jutro bede dosc zajeta. Tak jak obiecalam, to moje druga propozycja na "Karnawalowe Szalenstwa", makijaz radosny i bardziej kolorowy :) Uwielbiam mieszac rozne odcienie niebieskosci i zieleni, by stworzyc cos hm... glebokiego, tajemiczego, zapraszajacego i bardzo zywego (jaskrawego) z odrobina blysku. Dlatego wlasnie nazwalam ten makijaz "Ocean" :) bo bardzo mi takowy przypomina. Macie inne pomysly na nazwe? Jestem otwarta, wiec zawrzyjcie je w komentarzu.

"Ocean"

I used:

- foundation Revlon Photo Ready

- concealer Maybelline 24h

- eyelids primer ELF

- compact powder Avon

- pencil Kroylan (nude)

- eye shadows: GDE Mingle, GDE Immature, 120 Palette

- gel eyeliner ELF 

- mascara Grashka

- falsies ebay

- brush W7

- bronzer ELF

- lip liner Natural Collection (Ruby Rose)

- lipstick MUA (shade 7)

Pictures were taken in natural light.

*****

Zdjecia byly robione w swietle naturalnym.

   I need to tell you two more things:

1. Because of my lovely girl - Plox (Click ),  I've started yesterday some new hair routine - I went "No Poo" :) She advised me on that, since I told you all about my hair nightmare since bleaching. So yes, I'll update you on that when some significant differences occur :)

2. Today morning lovely postman brought me my new brushes, some from Sigma and one set - "Core" by Real Techniques. I've started using them, so soon some review will appear as well, just be patient.

   Have a lovely weekend Beauties! :*

*****

   Chcialabym Wam powiedziec o jeszcze dwoch rzeczach:

1. Z powodu kochanej dziewczyny - Plox (Klik), wczoraj rozpoczelam nowa rutyne mycia wlosow - ide "No Poo" (bez szamponu). Taka wlasnie dala mi porade po notce, w ktorej powiedzialam Wam wszystko o moich koszmarach wlosowych (po "bleach-owaniu"). Tak wiec zaktualizuje Was w tym temacie, kiedy zauwaze jakies znaczace zmiany :)

2. Dzis rano kochany listonosz przyniosl moje nowe pedzle, z Sigmy oraz komplet "Core" z Real Techniques. Zaczelam uzytkowanie dzisiaj, wiec pewnie niedlugo pojawi sie recencja, badzcie cierpliwe.

   Zycze Wam udanego weekendu Pieknosci! :*