*** Zombie Night ***

   Dobry - niedzielny wieczorek wszystkim. Ufff, co to byl za weekend... Wiekszosc czasu spedzilam z przyjaciolmi na przygotowywaniach do wczorajszego halloweenowego party, wiec nie specjalnie mialam okazje zajrzec nawet na blog. Ale robie to teraz, malo tego - zamierzam Wam pokazac kilka zdjec z imprezy oraz samych charakteryzacji, ktore wymalowalam :) Uprzedzam, ze malowanki nie sa 100% dopracowane z kilku powodow:
1) brak odpowiednich materialow (za krotki czas od wypracowania pomyslu do realizacji, by zakupic potrzebne produkty).
2) malo czasu na zrobienie wszystkich 4 charakteryzacji
3) od momentu skonczenia pierwszego makeupu i kazdego kolejnego do zrobienia zdjec i wlasciwej zabawy, polowa wosku i krwi zdarzyla sie przemiescic... A ze siebie zrobilam na samym poczatku - chyba najbardziej na tym ucierpialam :)
   Mimo wszystko mam nadzieje, iz efekt Wam sie spodoba. A jesli nie, to chociaz przestraszy - bo taki byl nasz cel :)

Przedstawiam Wam - Zombie Family

I pierwsze "skladniki" - Half Dead School Girls :)

W roli glownej Magda oraz ja :)

Do wszystkich charakteryzacji uzylam:

- jasnego podkladu Bourjois Bio Detox + jakis bialy podklad (zmieszane razem)

- pudru ELF HD

- cieni 28 Nude Palette z BH Cosmetics

- czarnej i czerwonej supra color Kryolan

- wosku 

- kleju do rzes (do budowy miejscowej struktory skory)

- sztucznej krwi Mehron

- soczewek kontaktowych (jednej czerwonej - Magda, drugiej czarnej - ja, oraz obu czarnych - Monika)

- do makijazu Moni oprocz wyzej wymienionych uzylam: podkladu w sztyfcie Mehron, cieni Sleek Acid, czerwonej szminki No7, rozu W7, sztucznych rzes

Madzia (znacie ja z poprzednich sesji zdjeciowych - zakladka "Photograpy")

Moj Mezczyzna - Vasco (na codzien to poludniowej krwi Przystojniak;) )

My

Tu widac dokladnie szoczewki (matko, jaka tu jestem obrzydliwa:p)

Pora na Monike, tu ja w akcji. Tym razem byl to makijaz duzo normalniejszy, bo i stylizacja inna :) Monia chciala byc elegancka, wiec mam nadzieje, ze to otrzymala. Z odrobina Halloweenow-ego ducha :)

A tu rodzinka w komplecie :) Z Opiekunka Diablica, haha

   I co Wy na to? A jak Wy spedziliscie ten halloweenowy weekend? Jakies imprezki, przebieranie? Tu w UK jest to dosc mocno kultywowane i uskutuczniane, Anglicy wprost uwielbiaja przebieranki, z kazdej mozliwej okazji. Dlatego nie czulismy sie odosobnionymi potworami w tym wielkim swiecie :) Bawilismy sie swietnie (moj Vasco byl Dj-em tej nocy), troszke wypilismy (;)) a dzis "odchorowujemy". Jutro poniedzialek i do pracy, wiec odrobina lenistwa (w koncu!) nie zaszkodzi ;) Tu jest jeszcze kilka fotek z samego klubowania. Zycze Wam udanego Halloween i dobrego tygodnia. Buziaki :*

***************

Przypominam o moim rozdaniu!!!!!